U wujaszka po staremu rórki koszyki i piwko teraz no nie da sie pracowac inaczej choc ciocia MErry sie dziwi jak mozna wypic piwo w minute no mozna jak sie nie pije to sie i pije szybko hehe
NO to teraz do sedna ostatnie 3 kosze a powstaja ze słoneczek hehe ja by było mało na polu
no i pare serc no to jeszcze nie przygotowania do walentynek ale wole miec jak nie miec w domu
Zeby nie było ze nie wspominam o zonie wspominam a co a kto tak potrafi reka w góre
POzdrawiamy wujcio i ciocia i dziekujemy za odwiedzinki
ach wujaszku, jak miło oglądać takie cudowności :) ekstra :) pozdrowienia dla Was obojga :)
OdpowiedzUsuńAleż tu świetnie, zostaję na zawsze ! :) Piękne prace .
OdpowiedzUsuńWitaj Wujku Przyrodo, jestem pod wrażeniem Twoich prac jak i również całego bloga. Wszystkie Twoje prace są dopracowane w każdym szczególe, jestem nimi zachwycona. Mam nadzieję, że jarmark w Będzinie był udany i że wrócisz tam również za rok :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji mam małą prośbę do Ciebie, czy mógłbyś mi przesłać info na temat tej wrześniowej imprezy w Dąbrowie Górniczej ? Szukałam szczegółów w internecie ale niestety nie mogłam znaleźć. Na ulotce którą mi pokazałeś, nie zwróciłam uwagi kto jest organizatorem, no i teraz nie wiem czego mam szukać :( Gapa ze mnie i tyle... Tak więc bardzo proszę Cię o kontakt na maila: beata1006@onet.pl Pozdrawiam serdecznie Ciebie i żonę :) Beata
wspaniałe prace, cudne kolory, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że to miejsce zrobiło na mnie wrażenie :) Naprawdę piękne prace, bardzo precyzyjnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńPopatrzyłam,polukałam tu i tam i przyznać muszę że Wujek jesteś "czadowy". Chętnie zostanę i będę zaglądać i mam nadzieję na rewizytę:))) Uściski dla cioci:)))
OdpowiedzUsuń