Nazywam się Grzegorz Łopata ale mówią na mnie Wujek Przyroda. Mam dwoje dzieciaków i kochającą żonę. Zajmuję się wikliną papierową od października 2011r. oraz próbuję różnych technik w celu ozdabiania moich prac.
Z jakim efektem? Oceńcie sami-zapraszam do mojego świata .
czwartek, 25 lipca 2013
Witam
Tym razem troszke prac Cioci Mery dla nowo odwiedzajacych ciocia to zona wujka
Tym razem nie wiklina a
rewelacja :) to jakby co to nam by pasowały komplety biało granatowe :P
OdpowiedzUsuńWidać ciocia sie napracowała , piekne !
OdpowiedzUsuńOj same cudeńka :) Cioteczka Merry szleje :)pozdrowienia dla całej rodzinki :)
OdpowiedzUsuńsliczne :)
OdpowiedzUsuńpiękne te kwiaty :), podziwiam za cierpliwość - kilka razy próbowałam i poleciały w kąt :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
cudowne przepaski;) kiedyś nawet próbowałam robić te kwiatki ale cosik mi nie poszło.....
OdpowiedzUsuńa żoncię masz baaaardzo wszechstronną i mega zdolną;)
miodzik:))) zdolne łapki wykonały tą pracę;))
OdpowiedzUsuńprześliczne :)
OdpowiedzUsuńkwiaty wyglądają genialnie :) Sama nie zmobilizowałam się jeszcze, aby ich spróbować, chociaż zachwycają mnie od dawna. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zawsze CUDEŃKO pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciocia zdolna z niej bestia,piekne prace
OdpowiedzUsuńśliczne !!! ja kieeeedyś też próbowałam, ale...
OdpowiedzUsuńPogratulować cioci talentu :) jak podobnie jak wujek wyplatam :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty, eleganckie, doskonały pomysł na biżuterię
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do swej chaty :D
http://chatapodlasem.blogspot.com/